Mój kolejny dzień w roli tatusiowego bohatera. Byłem u Pana doktora i ważę 2700, głowa mi urosła o 2 cm w obwodzie i ogólnie jestem chłop jak dąb…
Dzisiaj kilka ostatnich moich fotek: trochę w kolorze trochę w black and white (oj ten tata wymyśla jakieś nazwy a ja się muszę uczyć). No i tata wymyślił, że zapoda je w ramkach – mnie się nawet to podoba, ale ciekawy jestem jak Wam.
…mamusiny paluszek jest dobry na wszystko…
… u mamusi jest miło…
Ostatnie zdjęcie zrobiła moja zdolna mamusia. Nie wierzcie w to, że taki mały szkrab jak ja się nie uśmiecha, przecież doskonale to widać…
5 komentarzy:
Pięknie!
mhm... rozumiem, że nie było kłopotem z layoutami.
moj ciapulek kochaniutki...caluski od cioci!!!!
Śliczny maluch, gratulacje! To ostatnie zdjęcie koniecznie musi wylądować w ramce, jest cudne! Dumny tata i szczęśliwy synek :-)
2 moich przystojniaków musiałam zfotografować... :-)
Prześlij komentarz