wtorek, 23 czerwca 2009

Chrzest Anielki…

Jakiś czas temu zostałem poproszony o zrobienie zdjęć na Chrzcie małej Anielki, do której to imię pasuje wspaniale – prawdziwy z niej aniołek.

Najpierw trzeba było główną bohaterkę rozebrać i ubrać stosownie do okazji, a wierzcie mi nie było to łatwe ani dla mamy, ani dla taty. Na szczęście z pomocą przyszła ciocia i dziadek w roli odwracacza uwagi.

© www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl

Anielcia szalała, gadała, stroiła różnorakie miny…
© www.drochlinski.pl
© www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl

Pozwoliła się łaskawie ochrzcić… (z tym też był niezły numer: chrzest po jednej stronie kościoła, a fotografowie – wg zalecenia celebransa – po drugiej)
© www.drochlinski.pl
© www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl

… aż w końcu poddała się i padła.
© www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl

Brak komentarzy: