poniedziałek, 25 maja 2009

Temat numer jeden, cześć druga, czyli najpiękniejsze zdjęcia…

No i jest tak jak ostatnio pisałem, że od pół roku tematem numer jeden w mojej rodzinie jest Junior.

Niniejszym chciałbym przedstawić naszego syna * Drochlińskiego.
*) Imię jeszcze niesprecyzowane (Wiktor, Julek, Franek, Tymek, Marcel, Kajtek).

Właśnie wróciliśmy z Agnieszką z magicznego usg 4d. Robi powalające wrażenie! Miałeś rację Hubert nóżki zmiękły, oczka się spociły. Serio, serio wrażenie piorunujące. Kto nie był, niech nie zwleka, bo warto. Film jest równie rewelacyjny co zdjęcia (bilety co prawda drogie jak na 15 minutowy seans) ale jeszcze raz powtarzam: WARTO!

www.usgecho4d.pl

Anne Geddes i Anna Kuperberg niech się nie obrażają, ale ich fotki to lipa w porównaniu do TEGO.

Brak komentarzy: