czwartek, 3 lutego 2011

Jestem loozakiem, fajnym chłopakiem…

Na dworze zimno i brudno, śniegu jak na lekarstwo, nawet nie za bardzo jest gdzie na sankach pojeździć… przynajmniej w telewizji jest trochę kolorowo i wieczorkiem można się troszkę odstresować i wyluzować pod pracowitym dniu rozrabiania jak pijany zając. Mama korzysta z chwili spokoju jaką jej podarowałem i wygaduje darmowe minuty do wszystkich w sieci, tata znowu obrabia… o wilku mowa! Właśnie przyszedł z aparatem… udam, że go nie widzę, to może sobie pójdzie… :-)

loozak

Żartowałem! Tak naprawdę to bardzo lubię jak tata robi mi zdjęcia i jestem oswojony z obecnością obiektywu i nawet błysku flesza się nie boję. Gdyby ktoś potrzebował prawie półtorarocznego modela to chętnie zapozuję. Może być TFP.
<hahaha>