Strony

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Sięgam głową ponad stół, czyli 2 urodziny Wiktora…

Wiem, wiem, w wierszyku było 3 i pół… :-)

Kilka ujęć z domowej, urodzinowej imprezki Wiktora. Wujkowi Markowi dziękujemy za przepiękny i przepyszny tort dla naszego samochodziarza (nowe smaki są pysznościowate), a cioci Ani, za ujęcie mojej drugiej brody za plecami naszego smyka.