niedziela, 28 marca 2010

Odrobina zaległości…

Hania – bratanica mojej żony gościła już na moim blogu. Tutaj, w tym poście i tu. Jak to Asia – mama Hani stwierdziła “wujek trochę długo się do nich zbierał”, ale zapraszam.

© www.drochlinski.pl© www.drochlinski.pl © www.drochlinski.pl© www.drochlinski.plSONY DSC© www.drochlinski.pl© www.drochlinski.pl

niedziela, 21 marca 2010

Chrzest – ważny dzień w życiu Filipa – zapowiedź…

Wczoraj miałem przyjemność uwieczniać uroczystość Chrztu Świętego Filipa synka Doroty – mojej starej znajomej (po trzydziestce w sumie). Dzień na chrzest nietypowy – sobota, ale jak dla mnie wymarzony – kameralna uroczystość, bez tłoku i biegających dzieci (nie licząc trzech starszych sióstr Filipka, które doskonale wypełniały niemalże pusty kościół), no i ksiądz – bardzo wyrozumiały i skory do współpracy. Mnóstwo roboty zaległej, ale nie mogłem się powstrzymać, żeby nie zapostować z tej okazji. Dzisiaj jedno, całość niebawem.

© www.drochlinski.pl

sobota, 20 marca 2010

Ania i Janusz – wigilijno – walentynkowego ślubu full review…

Zgodnie z zapowiedzią dzisiaj cały reportaż ze ślubu Ani i Janusza. Zdjęć sporo więc proszę o cierpliwość (szczególnie tych z oglądaczy z wolniejszymi łączami), strona zapewne będzie się dość długo ładować – z góry sorki. Dla cierpliwych niespodzianka… Zapraszam.SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC

Plener zapowiadałem gorący, ale było tak potwornie zimno (szczególnie na górze…), że ledwie wytrzymaliśmy. Pierwsza randka Ani i Janusza miała miejsce na Torwarze, więc na początek właśnie tam skierowaliśmy swe kroki.SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCTutaj Janusz pierwszy raz wystraszył się możliwości, jakie Ania posiada w pochłanianiu pizzy – a może to jedzonko było tak smaczne…SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC

Wspólna pasja Yaników – uczestnictwo i wszystko co z tym związane w Miata – Mazda MX-5 Klub Polska. Stąd dwie Miatki, które poprowadziły cały weselny korowód z kościoła na salę weselną (swoją drogą podziwiam chłopaków z klubu – takie zimno a oni z opuszczonymi dachami tyle kilometrów… brrr).

SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSCSONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSC SONY DSCSONY DSC SONY DSCSONY DSCSONY DSC Jak obiecałem niespodzianka dla cierpliwych – jeszcze więcej zdjęć…